Osiem razy więcej ofert pracy w Niemczech
Dział: kariera - pracaikariera.pl
Jak podaje Lookus.pl, serwis specjalizujący się w redagowaniu CV, w Niemczech jest osiem razy więcej ofert pracy niż w Polsce. Takie dane serwis uzyskał porównując wyniki dwóch równorzędnych wyszukiwarek pracy w Niemczech oraz w Polsce.
Dla przykładu polskie jobrapido.pl w październiku zaindeksowało zaledwie 117 532 ogłoszeń, podczas gdy niemiecki jobrapido.de już 853 315.
Już w przyszłym roku niemiecki rynek pracy otwiera się na kolejnych członków Unii Europejskiej. Polacy, szukający pracy, znajdą tam o wiele więcej ofert niż w kraju. - Ważne jest właściwe przygotowanie, kompetencje, znajomość języka, bo to właśnie będą argumenty, które niemieckiego pracodawcę mają do nas przekonać – komentuje Łukasz Gajewski, Agent Kariery, twórca serwisu Lookus.pl. – Musimy mieć na uwadze, że konkurując o nową posadę nasze doświadczenia zawodowe muszą przebić ofertę kandydatów niemieckich oraz innych obcokrajowców – dodaje Gajewski.
Jeśli porównany średnie zarobki w tych samych zawodach w Polsce i Niemczech to atrakcyjność niemieckiego rynku pracy nie powinna nas dziwić. Portal wynagrodzenia.pl Sedlak & Sedlak oraz niemiecki Deutsche Welle dostarczają zdumiewających informacji. Fryzjer w Polsce zarabia około 1,5 zł. Natomiast w Niemczech zarabia już 1 560 euro. Podobną różnice zauważają dziennikarze. Średnia płaca dziennikarza w Polsce to około 3 tys. zł. W Niemczech dziennikarz zarabia 4 300 euro. Oferty pracy w szkołach też są dużo ciekawsze za granicą niż u nas. Dyrektor szkoły w Niemczech zarabia około 2 800 euro miesięcznie. W Polsce płaca dyrektora szkoły to średnio 3,2 tys. zł.
Barierą dla większości osób chcących znaleźć pracę u naszego zachodniego sąsiada jest znajomość języka niemieckiego. Szczególnie dla specjalistów, menedżerów, pracowników umysłowych różnych branż, jak marketingowcy, specjaliści HR, specjaliści działów obsługi klienta, będzie to warunek konieczny do spełnienia w nowej pracy. W ramach samego poszukiwania pracy także jest to nie bez znaczenia, bo choć w Google wystarczy wpisać interesujące nas stanowisko pracy w języku niemieckim i miejscowość, jaka nas interesuje, to będzie to kłopotliwe bez znajomości niemieckiego.
Szkoły językowe boomu na niemiecki nie dostrzegając. Jak na razie, Polacy częściej pytają o branżowe kursy tego języka. – Obserwujemy większe zainteresowanie zapisami na język specjalistyczny , np.: medyczny– tłumaczy Dominika Komór, kierownik Profi-Lingua w Warszawie. Ludzie zapisują się na kursy języka dopiero wtedy, kiedy są na etapie planowania swojej kariery za granicą . – Sądzę, że wiele osób jeszcze nie wie o tym, że rynek pracy w Niemczech otworzył się na Polaków. Spodziewamy się większego zainteresowania takimi kursami w zimowym semestrze – dodaje Dominika Komór.
Jeśli już znamy niemiecki, naszym największym atutem może być to, jak się zaprezentujemy. Przygotowanie cv i listu motywacyjnego zgodnie z niemieckimi standardami a jednocześnie w sposób, który podkreśli nasze doświadczenie i cechy konieczne na danym stanowisku może otworzyć nam drogę do wymarzonego zagranicznego wakatu. – Już teraz realizujemy zamówienia na obcojęzyczne cv. Dlatego też przygotowujemy się do zwiększonej liczby zamówień po otwarciu rynku niemieckiego, kiedy najsprytniejsi kandydaci będą chcieli perfekcyjnie zaprezentować się perfekcyjnemu pracodawcy – zapowiada Łukasz Gajewski.
ostatnia zmiana: 2010-11-10